FIZJOLOGIA
Fizjologia to nie inaczej jak postawa naszego ciała. By ją jednak zrozumieć musimy poznać kilka bardzo istotnych faktów. W każdym z nas występuje od zawsze jeden schemat. Otóż nasze myśli uruchamiają nasze mięśnie a nasze mięsnie reprezentują nasz stan emocjonalny. W jaki sposób mamy to rozumieć?
W zależności od tego czy jesteśmy smutni czy tez weseli wyglądamy całkiem inaczej, inaczej stoimy, układamy ręce, nogi, dłonie, zmienia się też wyraz naszej twarzy. Nasze emocje, które biorą się z myśli kreują nasza postawę.
Odwrotności
Najważniejszy jest jednak fakt, iż możemy zadziałać tutaj całkowicie odwrotnie. Czyli poprzez postawę naszego ciała zmienić nasze myśli i emocje! Brzmi sensownie! Działa jeszcze lepiej.
Wasze spostrzeżenia! Moje spostrzeżenia!
Każdy widział w swoim życiu chociaż raz osobę, która jest smutna, podobnie jak osobę, która odczuwa szczęście. Jednak czy ktoś z was skupiała się nad tym dlaczego takie osoby zawsze wyglądają podobnie? Pomyśl nad tym. Postawa bowiem pozwala im tworzyć odpowiednie myśli w zależności od tego czy są smutni, czy weseli. Pokazują to całkiem „nieświadomie” swoją postawą. Działa to też trochę na zasadzie zamkniętego koła. Smutna myśl wpływa na smutna postawę, która z kolei wpływa na emocje a negatywna emocja kreuje negatywne (smutne) myśli i koło się zamyka.
Poznaj swoją fizjologie!
Ćwiczenie nr1: Postaram się teraz udowodnić, że fizjologia działa na emocje. Usiądź na krześle pochyl tułów, podeprzyj głowę na dłoniach łokcie opierając o kolana. Głowę skieruj ku dołowi, wzrok skieruj w podłogę. Usiądź tak jak siadasz gdy zazwyczaj odczuwasz smutek. Spróbuj w tej pozycji spokojnie myśleć o czymś bardzo wesołym, radosnym, zabawnym. I jak? jest to proste?
Następnie wstań wyprostuj się unieś ręce wysoko w geście zwycięstwa, unieś głowę i uśmiechnij się z całego serca. I teraz spróbuj pomyśleć o czymś smutnym, złym, przykrym. I jak? Jest to prawie nie możliwe a nawet jeśli to taka emocja nie jest w stanie przebić się przez naszą fizjologię. Dlaczego? Ponieważ są to dwie całkiem sprzeczne ze sobą reakcje. Nasze ciało jest przyzwyczajone by wyglądać tak jak się czuje. Łamiąc ten schemat uczymy się za zmieniać to jak się czujemy za pomocą tego jak wyglądamy.
Rozluźnij się.
Ćwiczenie nr2: Kolejnym bardzo dobrym w ćwiczeniem jest rozluźnianie mięsni. Postarajcie się usiąść wygodnie, po czym spróbujcie rozluźniać swoje mięśnie kolejno od góry do dołu. Najpierw mięśnie czoła, kolejno oczu, nosa, policzków, szyi, barków itp. Gdy już rozluźnicie się wystarczająco powinniście usłyszeć bicie własnego serca. Wsłuchajcie się jego bicie. Uważajcie tylko by nie zasnąć ponieważ jest to znana technika na zasypianie. Dzięki temu sposobowi dowiadujecie się jak wielka ilość mięsni w waszym ciele jest przez was lekceważona. Dzięki temu lepiej poznacie własne ja. I będziecie mieć troszkę czasu na spokojne przemyślenia.
To najprostszy sposób.
Fizjologia jest najprostszym ze sposób zmiany swojego stanu emocjonalnego. Należyy pamiętać, że wszystko jak zwykle zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Od tego jak bardzo poznamy siebie. Musimy najpierw sprawdzić jak wyglądamy, gdy się smucimy a jak gdy jesteśmy z czegoś strasznie zadowoleni. Obserwujcie własne ja. Własną fizjologię. Jeśli już to zauważycie i nauczycie się z tego korzystać w chwili smutku wystarczy wskoczyć w swoje „szczęśliwe” ciało by poczuć się lepiej. To działa doskonale. Osobiście to gwarantuję.
Interpretacja, tekst: Bboy Jamnik
Inspiracja: Bboy Rafuls - Emotion from Motion