Freestyle a Naturalność w tańcu
Autor: Robert "Jamnik" Jamiński
Początki tańca zazwyczaj kojarzą się z tańcem grupowym. Tańcami rytualnymi i tradycyjnymi. Taki sposób tańca był wymuszony stylem życia w tamtych czasach. Wtedy społeczeństwo było wspólnotą a taniec był jedną z niewielu rozrywek, w które wszyscy się angażowali. Czasy się zmieniły i zmieniła się mentalność ludzi. Świat pomimo rozwoju komunikacji coraz bardziej wyklucza bezpośrednie obcowanie z drugim człowiekiem. Podobnie dzieje się w tańcu. Tańce grupowe przerodziły się w indywidualne style i choreografie. Taniec „indywidualnie” pozwala jednak otworzyć się na naturalność i wolność. Taniec w grupie najczęściej zakładał na uczestników pewne ramy: określone ruchy, w określonym tempie i tak dalej. Tutaj jesteś jednostką… możesz zrobić, co tylko zechcesz.
Idea naturalności
Dobry freestyle musi być naturalny. Musi prezentować ruchy tak doskonale wyuczone, że staja się one dla nas naturalne - jak chód. Większość tańców Hip Hopowych wywodzi się z SocialDances, Party Dance - które opierają się o wolność. Tańczono na ulicach na znak buntu, tańczono z radości i tańczono ku wolności. To przede wszystkim dobra wspólna zabawa. Większość ruchów Hip Hopowych, które tańczymy dziś powstały dla tego, że ktoś na parkiecie poczuł się wolny a jego wolność była na tyle charakterystyczna, że została zapamiętana.
Prawda jest taka, że freestyle powstał zapewne wtedy, gdy wykonano pierwszy ruch taneczny na świecie. Musiał on być wykonany z wolności, z naturalność, nie ma innej możliwości.
Freestyle to nie tylko taniec…
Zacznijmy od tego, że całe życie opiera się o ruch. Każdy nasz ruch ma znaczenie, bez ruchu nie ma życia. Należy sobie zdać sprawę, że nie trzeba tańczyć by poruszać się „w wolnym stylu”. Każdy improwizowany ruch jest dla nas wolnością a to, że nie zdajemy sobie czasem sprawy z tego, że go wykonaliśmy dodaje mu tylko naturalności.
E M O C J E

Każdy zdrowy psychicznie człowiek ma zdolność do odczuwania emocji. Improwizacja, która występuje podczas „wolnego” tańczenia ma znaczenie terapeutyczne. Lęki i strach sprawiają, że w naszym ciele wytwarza się tzw. zbroja mięśniowa „sztywność mięśni”. Taką zbroję może z Ciebie ściągnąć właśnie taniec i najlepiej gdyby był właśnie improwizowany. Gdy nasz tryb życia lub nasze opanowanie nie pozwalają nam w pełni wyrazić emocji następuje ich kumulacja. Emocje to energia, a energia w przyrodzie nie ginie. Gdzieś w naszym ciele następuje ich kumulacja. A to wpływa na nasze samopoczucie i na samopoczucie naszego ciała. Te niewyrażone emocje może z nas ściągnąć improwizowany taniec.
Podczas Freestylu często pojawiają się silne emocje, których, na co dzień się boimy. To, że podczas tańca z nimi obcujemy pozwala nam zrozumieć, że ich wyrażenie nie jest niczym złym, jeśli skierujemy je w odpowiednim kierunku.
To właśnie wtedy zapominamy o całym świecie a nasze ciało pokazuje, co czuje.
E K S P R E S J A

Ekspresja w tańcu jest językiem tancerza, natomiast jej jakość jest wyrazistością tego języka.
Dosamantes Alperson w 1981r. powiedziała: „Gdybym mogła powiedzieć, co to znaczy nie miałoby sensu tańczenie tego”. Należy pamiętać, że ruch nie jest wyłącznie aktywnością ciała. To ekspresja całej jaźni. Dopóki sami nie zaczniemy się zastanawiać, czemu poruszamy się tak a nie inaczej tylko nasz mózg będzie znał odpowiedź na to pytanie, natomiast my pozostaniemy w nieświadomości. Ekspresja w ruchu wpływa na ekspresję w życiu. Ponieważ uzyskanie nieskrępowanej ekspresji ruchu pozwala uzyskać zdolność do pełnego nieskrępowanego życia. Musimy dążyć do wolności pojawiającej się w naszym ruchu. Musimy się nauczyć poruszać wyłącznie dla siebie i dostrzegać odcienie szarości, ponieważ w czarnobiałym świecie nie ma miejsca na improwizację.
Wolność, jako wypowiedź nieświadomości.
Ruch ma własną logikę, gramatykę, narrację i charakterystykę unikalną dla każdej jednostki. Problem polega na tym, że ruch pochodzi z połączenie świadomości i nieświadomości z naciskiem na to drugie w przypadku freestylu. To dlatego zrozumienie logiki tej gramatyki często bywa trudne. Spontaniczny ruch tak jak spontaniczna rozmowa może być bezpośrednia ekspresją nieświadomości. Ruch ma taką zaletę, że pozwala zwerbalizować to, co jest trudne do wypowiedzenia słowami, działa podobnie jak sny pokazuje to, co nieświadome i zagrażające.

Improwizowany ruch jest sposobem na odkrywanie schematów, wzorców ruchowych, przez co stawiamy pomost między nieświadomością i świadomością. Freestyle prowadzi, więc do lepszego poznania siebie. Kluczową role odgrywa tutaj niewiedza, ponieważ to właśnie niewiedza pozwala na podążanie za impulsami płynącymi z ciała i pozwala godzić skrajności za pomocą kreatywności. Opiera się o działanie poza schematami. A co lepiej niż to zdanie, definiuje wolność?
Tak jak to mawiał Bruce Lee. „Kielich jest tylko wtedy użyteczny, gdy, nie jest pełen”. Jeśli mamy pełen kubek nic już do niego nie wlejemy, musisz być zawsze niepełny i zawsze pozostawiać w głowie trochę miejsca na niewiedzę, z której oczywiście zdajesz sobie sprawę, zapełniaj te niewiedze i nigdy nie zakładaj, że wiesz już wszystko, bo gdy się napełnisz. Przestaniesz być użyteczny.
Freeestyle a sztuka
Rysowanie pozwala ludziom na zatrzymanie w sobie wewnętrznego artysty, nawet, jeśli nasze życie stało się rutyną, już sami się nie rozwijamy a wyłącznie nauczamy (czego nie polecam) to rysowanie jest dla nas sposobem na utrzymanie w sobie kreatywnej części, która kiedyś przyciągnęła nas do sztuki jaką jest taniec.

W psychologii. Taniec podobnie jak sztuki plastyczne ma przewagę nad innymi rodzajami terapii ze względu na to, że nie wymaga słów. Można coś zrobić a dopiero później o tym powiedzieć. Prosta zasada najpierw „uczucie” a później słowa. Prawie jak w miłości.
Warto zdać sobie sprawę, że rysowanie to również ruch. Nasza ręka wykonuje ruchy „tańczy” a dodatkowo coś z tego powstaje. Nakreśla ruchem na kartce obraz tego co chce nam powiedzieć tego co chce zaprezentować całemu światu. Zdajmy sobie sprawę jak bardzo rysunek jest podobny do tańca. Obrazy, które pojawiają się pod kryptonimem sztuki współczesnej? Abstrakcyjnie oblane farbą płótno które na pierwszy rzut oka nie ma żadnego przekazu może być efektem ekspresji wewnętrznej artysty, może prezentować to z jaką emocją chlapał farbą. Ale spójrzmy prawdzie w oczy większość starszych ludzi widząc Bboying mówi „ co to za tarzanie po podłodze, za naszych czasów to się z dziewczyną tańcowało” - nie rozumieją tej sztuki tak jak my możemy nie rozumieć takich obrazów. Ale to ich ekspresja i oni wzajemnie mogą wiedzieć, co się za nią kryje tak jak my wiemy, co się kryje za ruchem w tańcu.
Rysunek czy malowanie to często nic innego jak w pełni freestylowy ruch jednej dłoni, pozostawiający po sobie dzieło znacznie trwalsze niż ruch taneczny.
Warto czasem spróbować wykonać rysunek zaraz po spontanicznie wykonanym akcie ruchowym. Pozwala to wydobyć esencję tego, co się wydarzyło i dostrzec tam rzeczy, których nie widać w ulotnym ruchu.
Freestyle a nauczanie.
Czy freestylowania da się nauczyć? Tak. Ponieważ to, jaki aspekt tańca rozwijamy zależy od sposobu, w jaki trenujemy. Każda aktywność rozwijająca nasza lewą półkule odpowiada za rozwój przemyślanego, choreograficznego i technicznego ruchu. Natomiast rozwijanie prawej półkuli odpowiada za ruch improwizowany, ponieważ to właśnie ta półkula odpowiada za kreatywne myślenie, za tworzenie czegoś z niczego. Podczas improwizowanego tańca, oczywiście kładziemy nacisk na prawą półkulę, ale jeśli nasz freestyle ma być jakościowo dobry musimy korzystać również z lewej półkuli. Dlatego, można twierdzić ze taki rodzaj ruchu rozwija naszą kreatywność i nasz mózg wszechstronnie.
Każdy instruktor powinien zachęcać ucznia do odnajdywania swojego ruchu, swojej drogi, swoich preferencji i ich znaczenia. Celem nauki freestylu nie powinno być zmienienie ucznia (dostosowanie jego ruchu pod swoją wizje), lecz zachęcenie go do odkrycia swoich wzorców ruchowych i wprowadzenie alternatyw, by podopieczny miał możliwość wyboru. W jaki sposób możemy pomóc kształtować freestyle skoro nie możemy się mieszać w relacje między uczniem a jego ciałem? Możemy pilnować by jakość wykonania ruchu była na odpowiednim poziomie. Chodzi o to by podczas tańca nie wyłączać całkowicie techniki, za którą odpowiada świadomość. Nie można całkowicie wyłączyć świadomości. Tu chodzi o pozwolenie nieświadomości na wypowiedzenie się podczas gdy świadomość przygląda się ale nie kieruje procesem ruchowym.
Możemy również nakładać na ucznia pewne ograniczenia. Np. tańczenie bez jednej nogi lub wyłącznie na określonej przestrzeni. Takie ograniczenia zmuszają tancerza do sięgania po środki, jakich nie wykorzysta, jeśli nie musi.

Można również zaszczepiać w umyśle tancerza jakieś myśli przewodnie bądź kierujące nim emocje. Przykładem emocji może być: „pokaż radość” natomiast przykładem myśli: „jestem tygrysem” czy bardziej ambitne „wiem”, „nie wiem”.
Osoba która doskonale ogarnia improwizacje tańcem ma zdolność do kształtowania w przestrzeni. Tylko osoba z pełną wolnością w ruchu może kształtować przestrzeń wykorzystując pełen potencjał swojego ruchu, płaszczyzny, kierunki.
Istotne jest również by będąc instruktorem czy tancerzem pozwalać jak najczęściej innym patrzeć na swój taniec. Ponieważ pozwolenie innym patrzeć na siebie uczy nas samych patrzeć na innych wzrokiem pozbawionym oceny. A to jest bardzo ważne, ponieważ czyjaś wolność wcale nie musi być dla nas estetyczną jakością ruchu, ale jeśli jest prawdziwa - powinniśmy to szanować.