JAK TRENOWAĆ DZIECI

Tłumaczenie: B-Girl Boogie
Oryginalny tekst:https://entertherawzone.com/how-to-...
Obecnie, zauważamy, że dzieci przejmują scenę b-boyingową. W tym momencie, myślę, że w moim kraju, Holandii, poziom dzieci jest prawdopodobnie najwyższy na całym świecie. Poziom niektórych dzieciaków jest tak wysoki, że z łatwością mogą konkurować z najlepszymi bboyami na świecie.
Patrząc na mój kraj, to w mojej opinii w szczególności liczy się 3 dzieciaków (Kid Colombia, Justen, Leelou). A cała reszta szybko ich dogania. Ale, czy to zależy od szczęścia, czy jeszcze od czegoś innego?

Rodzice
Myślę, że najważniejsze dla dzieci w wieku do 14 lat jest wsparcie rodziców.
Ja zacząłem tańczyć gdy skończyłem 13 lat. Moi rodzice pomyśleli, że karnet na 10 lekcji będzie świetnym urodzinowym prezentem. Oni myśleli, że breaking był naprawdę fajny i chcieli wesprzeć mnie, bym znalazł sport, który będę uwielbiał.
Od tego momentu jestem uzależniony, a moi rodzice byli skłonni zapłacić bardzo dużo za drogie klasy.
Kilka lat później, gdy pierwsze dwa razy miałem szansę by wystąpić na Battle of the Year International (Niemcy), moi rodzice nadal mnie wspierali.
To jest świetne uczucie, wiedząc, że Twoi rodzice będą jechać 7 godzin by pójść na jam, tylko po to by Cię wesprzeć, nawet gdy jesteś tam ze swoją ekipą.
Bardzo mi to ułatwiło wybranie breakingu za zawód w wieku 20 lat. Myślę, że to błogosławieństwo podróżować po całym świecie z moją ekipą Team Shmetta i mieć własną szkołę tańca (Dansschol Fresh), która niedawno świętowała swoją pierwszą rocznicę. Bez wsparcia rodziców prawdopodobnie pracowałbym od 9 do 15, przez pięć dni w tygodniu. Albo przynajmniej robiłbym coś co robią "normalni ludzie". Dla mnie to jest koszmar!
Myślę, że miałem szczęście. Ale nie wszystkie dzieciaki je mają. Będąc tańczącym dzieckiem, to Twoi rodzice decydują co masz robić. Gdzie trenować, jak często, czy możesz pójść na jam itp.. dowiadują się gdzie to jest, zawożą Cię tam. Proste rzeczy, których dziecko nie może zrobić samo! Dla niektórych może to brzmieć naprawdę normalnie, mieć wsparcie rodziców, ale ludzie którzy go nie mają, wiedzą, że jest to trudne, a dla dziecka wręcz niemożliwe!
Środowisko
Dzieci mogą mieć talent i wsparcie rodziców- ale nadal jest dl nich trudne osiągnąć wysoki poziom, chyba, że są trenowani przez dobrego trenera, i obracają się w stymulującym i motywującym środowisku. Przez stymulację i motywację mam na myśli zmotywowane dzieci wokół nich i zmotywowanego trenera,. Dzieci również potrzebują miejsca by przetestować swoje możliwości i zdobyć nowe inspiracje, jak bitwy czy warsztaty.
Ważne jest także, by dzieci podróżowały do różnych środowisk. Ćwiczenie w innych b-boyowych miejscach jest bardzo ważne. Wiele z moich uczniów uczy się nie tylko u mnie ale i uczęszcza na inne klasy w innych miastach. Zwykle widać, że są w stanie opanować różne style i techniki, uczeni przez różnych trenerów.
Trenerzy
Wiem, że jest wiele trenerów, którzy mówią uczniom by nie trenowali z innymi ekipami lub nie pozwalają im brać udziału w bitwie bez ich zgody. Rozumiem, że nie chcesz stracić tych wspaniałych dzieciaków, ale jeżeli dasz im wolność i możliwości, to w końcu i tak do Ciebie wrócą.
Cóż, dzieciaki poniżej 14 roku życia, nie są prawdziwymi -boyami, którzy sami sobie mogą poradzić. Oczywiście są wyjątki, ale 99% dzieci potrzebują kogoś, kto powie im co robić i jak to robić. Potrzebują trenera!
1 czy 2 zajęcia w tygodniu nie są wystarczające. Zainwestuj swój czas i uwagę a będą mogli osiągnąć to co ty i wiele więcej.
Wolność daje dzieciakom inspirację i motywację do rozszerzenia b-boyowych umiejętności. Oni prawdopodobnie są bardziej zainspirowani niż dorośli rzeczami, które widzą. Małpka widzi, małpka robi.
Ekipa
Najlepszym sposobem by utrzymać dzieci zmotywowane, to zmotywowani przyjaciele. Jeżeli wszyscy ich kumple grają w piłkę nożną, to jest większa szansa, że przestaną tańczyć, lub nie będą traktować tego poważnie.
Jak tworzysz ekipę dzieciaków, naturalne będzie to, że staną się przyjaciółmi, przynajmniej jeżeli wybierzesz właściwie. Oczywiście nie powinieneś patrzeć tylko na umiejętności, ale także na osobowość. Niektórzy, nie potrafią działać w zespole i po prostu chcą robić co im się podoba, a nie jest to najlepsze dla ekipy. Jedynym sposobem by stworzyć dobrą formację jest posiadanie odpowiedniej ilości uczniów z dobrym poziomem. Im więcej masz dzieciaków tym masz większy wybór. Nie chcesz, żeby dzieciaki poczuły, że mogą z Tobą negocjować. Jeżeli poczują, że nie możesz się bez nich obejść, z pewnością wykorzystają tę przewagę. Spójrz na drużyny piłkarskie. Jest tam ponad 20 graczy, ale potrzebujesz tylko 11 by rozegrać mecz. Jeżeli ktoś ma złe nastawienie lub nie przychodzi na treningi, nadal pozostaje ponad 10 osób, głodnych zająć jego miejsce.
Jeżeli masz 10 bardzo dobrych dzieciaków, jest ok. Jeżeli masz 20 dzieciaków i 10 z nich jest bardzo dobra, dajesz im poczucie, że można ich zastąpić a to krótko wszystkich trzyma.Stwórz rodzinę, która będzie nawzajem utrzymywać swoją motywację.
Wyzwanie
Wszystkie dzieci chcą wygrywać bitwy i chcą by skupiano na nich uwagę, na którą tak ciężko pracują. Daj dzieciom wyzwanie, nad którym będą pracować.
Dawniej, gdy miałem 13/14 lat, moja była ekipa (Floor Burnin') była na tym samym poziomie co ekipa na południu (Magic Rockaz/Full Beats). Widzieliśmy siebie nawzajem co 3 miesiące. Myśl o tym, że z nimi wygramy motywowała nas przez 2 lata! Jest to dobra rzecz o ile utrzymuje Cię na dobrym poziomie. Jeżeli jesteś skupiony na ekipie z Twojej okolicy, ale nie jest ona na tyle dobra by z nimi walczyć, to czegoś brakuje.
Jako trener ustal długoterminowy cel (około 5-letni) jakim jest Twoje marzenie, co do ich osiągnięć. Potem skup się na krótkoterminowym celu, np. pokonanie ekipy, która jest na tym samych poziomie lub odrobinę lepsza. Oczywiście chcesz osiągnąć wszystkie
krótkoterminowe cele, ale ekipa na której się skupiasz również staje się coraz lepsza. To dobrze!
W końcu, jeżeli się nie poddasz, albo jedno z was się podda, albo oboje osiągniecie najwyższy możliwy poziom. Wystarczy miejsca na więcej dobrych ekip w jednym obszarze czy kraju.
JAK TRENOWAĆ DZIECI
Wybrałem 3 sposoby trenowania dzieci w najbardziej efektywny sposób. Ja używam metody "all-round", ponieważ odpowiada to mojej osobowości i widzę więcej pozytywów w krótkim czasie.
-
1. ALL-ROUND
Po prostu trenuj swoich uczniów w każdym aspekcie: muzykalność, footwork, siła, styl, jak robić sety, jak freestyle'ować, strategia itd. Każdego aspektu z którym musimy sobie radzić podczas bitwy, możemy nauczyć dzieci.
Naukowcy twierdzą, że oryginalność rozwija się, gdy stajesz się starszy, i moim zdaniem oryginalność dzieci jest zwykle tak niska w porównaniu do osób starszych, że skupianie się na niej byłoby stratą czasu. Oczywiście należy ją stymulować, ale dzieciak w wieku 10 lat zazwyczaj robi to, czego inni go uczą a nie to co sam wymyślił. Oczywiście są wyjątki.
-
2. SUPER-POWERMOVERS
Zainspirowana ekipą "Battle Droids" stworzona i wytrenowana przez mojego kumpla z ekipy Sambo z "Team Shmetta" wiem, że ta metoda jest bardzo efektywna w długim okresie. NIE skupiaj się na niczym oprócz Powermoves i blow -up. Oczywiście uczysz ich podstawowych toprocków, freezów, footworku itd. ale uwaga skupiona jest na powermovesach.
Dlaczego to jest skuteczne?
Jeżeli dorastasz, stajesz się silniejszy, ale również więcej ważysz. Jesteś mniej elastyczny, a zdolność Twojego ciała do nauki ruchu technicznego idzie w dół. Dzieciaki uczą się powermovesów dużo szybciej niż dorośli, a dorośli za to szybciej uczą się tańca, bycia oryginalnym itd.
Więc teoretycznie, można zacząć uczyć ich po prostu ruchu (powermoves i blow-ups) i gdy będą starsze wystarczy je nauczyć jak tańczyć, a oni stają się wtedy niepokonani. Istnieje niebezpieczeństwo, że wystąpi tu jakieś załamanie moralne, ponieważ to działa długoterminowo, więc jest możliwość, że dzieciak nie wygra żadnej bitwy. Jest to ciężki, ale efektywny sposób. Należy tu postawić pytanie, czego oczekujesz, ale ważniejsze czy uszczęśliwisz dzieci?
-
3. PO KOREAŃSKU
Około 10 lat temu (około 2003), gdy Południowo-Koreańska scena rosła, Koreańscy b-boys zwykle byli silniejsi w ekipie, niż byli w pojedynkę. Ekipą, która wywarła na mnie największe wrażenie było Gamblerz Crew. Byli na WYŻSZYM POZIOMIE w porównaniu do całego świata. Ruchy, które wykonywali były niesamowite. Nie byli najlepszymi indywidualnościami ale pracowali w drużynie. Jest 1 gość z najlepszymi headspinami, 1 gość z najlepszymi powerami, 1 gość z najlepszymi balance moves i kilku wszechstronnych.
Daj dzieciakom 2 ruchy, w których staną się mistrzami. Przyciśnij ich do trenowania 2-óch ruchów przez rok, przez godzinę na każdym treningu. Oczywiście należy dopasować ruchy do ciała i talentu. W ciągu kilku lat, każdy będzie miał swoje własne zadanie w drużynie.
Rodzice
-
1. Rekrutacja
Po pierwsze, staraj się zdobyć jak najwięcej uczniów. Jak tylko będziesz miał kilka dzieciaków, które są zmotywowane, stwórz gwiazdorską grupę i daj im ich własny trening. Zabieraj ich również na różne imprezy i daj im możliwość występowania. Będą oni przykładami dla reszty i upewnią Cię, że będziesz miał więcej uczniów i większą ekipę. Wybierz sposób trenowania grupy według wyżej wymienionych sposobów.
-
2. Reprezentacja
Jeżeli masz ekipę z minimum 10-giem dzieci, jesteś gotowy na wojnę.
Zabieraj dzieciaki na każdą możliwą bitwę. Szeroko ich reprezentuj, zyskaj szacunek i pozwól dzieciakom przebywać z innymi ekipami. Zapraszaj ich rodziców. Przekonaj ich! Daj im powód, dla którego inwestują swój czas i pieniądze w swoje dzieci, nie na próżno.
Co najważniejsze: bądź tam razem z nimi. TY jesteś trenerem. Jesteś tym na którym oni się wzorują. Oni chcą, żebyś im mówił, że jesteś z nim dumny, że muszą więcej ćwiczyć czy że dobrze sobie radzą. TY, a nie sędziowie czy ich rodzice.
-
3. Postaw sobie za cel
Co chcesz osiągnąć? Co dzieci chcą osiągnąć?
Pomyśl o tym!
Chcesz mieć dobrą ekipę? To nie jest poprawny cel.
Na przykład:
Chcemy być najlepsi w naszym regionie na koniec roku 2016.
Chcemy być najlepszą ekipą w kraju do roku 2020.
Chcemy być najlepszą ekipą dzieciaków w kraju przed końcem 2017 roku.
Myśl realistycznie. Bycie najlepszą ekipą w kraju, czy nawet na świecie wymaga czegoś więcej niż wygrania kilku bitew. Czy naprawdę tego chcesz? Czy wszyscy chcą poświęcić swój czas i podjąć wszelkie niezbędne wysiłki?
Szukaj właściwych ludzi, którzy chcą tego samego co Ty.
-
4. Nieograniczona motywacja
Upewnij się, że wszystko co możliwe motywuje dzieciaki - wewnętrznie i zewnętrznie.
Przez zewnętrznie mam na myśli motywację na jamach, bitwach, warsztatach, YouTubie, poprzez filmy i inne aktywności.
Wewnętrzna motywacja ekipy to jest sposób w jaki razem ćwiczą, ich sposób na popychanie siebie nazwajem by być najlepszym w ekipie. Zorganizuj walki w ekipie, żeby było między nimi odrobinę konkurencji. Organizuj wspólne wyjścia do kina, wspólne zabawy, występy; zawsze staraj się podróżować razem a nie osobno by stworzyć dobry klimat.