CHRISTMAS SQUEEZE III - Roztańczona Noc

Highslide JS 5 stycznia (Godzina 19:30) - 6 stycznia (Godzina 08:00)

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Zawsze wychodzę z założenia, że potrzeba matką wynalazków a kreatywność ojcem. Nic nie rozbudza kreatywności bardziej niż nakładanie ograniczeń. Jeśli masz wszystko, czego potrzebujesz, nie musisz się wysilać by coś zrobić, jeśli natomiast czegoś ci brakuje zaczynasz kombinować jak to zastąpić. Dlatego o tym piszę? Dlatego, że w tym roku mogło zabraknąć najbardziej kojarzonej z Milejowem tanecznej imprezy. Ale nie zabrakło. Cały tegoroczny zamęt dotyczący wyborów blokował podejmowanie jakichkolwiek przedświątecznych decyzji dotyczących trzeciej edycji Christmas Squeeze. Zastanawialiśmy się, więc co zrobić, by podtrzymać tradycje. Skoro nie mamy wystarczających funduszy oraz niebywale mało czasu na organizacje a dodatkowo chcemy by imprez była jeszcze lepsza niż w tamtym roku. Postawiliśmy na „Fun and Community” bo co w tańcu może być lepszego niż zabawa i bycie wśród swoich. W tym roku Świateczny Uścisk miał być spontaniczny, zajawkowy i inspirujący. Czy się udało? Sądzimy, że tak.

Warsztaty Rocking w NBDS ! || Ndee & Bożna (Take Out Committee)

17 Stycznia 2015r. 16:00 - 18:00

Z Rockingiem ostatni raz miałem do czynienia, gdy Polskę odwiedzał Cold Chris. Od tamtej pory nie tylko ja ale i pół polski zajaranej Cold Chrisowym podejściem odłożyło Rocking na półeczkę, może to dla tego, ze w Polsce community tego tańca cały czas jest jeszcze słabo rozwinięte, w sumie to może i dobrze. Ponieważ to pozwala pozostawać w tak surowej formie. Na szczęście nie wszyscy przykryli Rocking kurzem i pajęczynami. Byli tacy, którzy poszli za ciosem do takich osób należą właśnie Ndee i Bożna zakręcony duet taneczny.

Cały warsztat był poprowadzony naprawdę ciekawie i przede wszystkim wesoło. Rozpoczęliśmy od wprowadzenia nas nieco do freestylu czyli podstawy tego tańca Ndee zapoznał nas z podstawowym groovem charakterystycznym dla Rockingu (podobnym nieco do houseowego kroczku Heel Toe jednak z wykręcaniem stóp nieco na zewnątrz) natomiast Bożna zaprezentowała całą masę kroczków. Kroki te mogą do złudzenia przypominać Bboyingowe Toprocki a czasem również Housowe podstawy jednak ich energia i smak są całkiem inne. Kolejnym elementem tego tańca były charakterystyczne pochylenia określane jako „Jerks” i tym sposobem poznaliśmy takie ruchy jak: Front Jerk, Side Jerk, Spin Jerk, Half Spin Jerk oraz kilka wariacji podstaw (np. zdejmowanie koszulki z przeciwnika itp.). Ostatnim elementem z jakim mieliśmy do czynienia były „Burny” ruchy mające spalić przeciwnika które można stosować zarówno podczas Freestylu jak i podczas Jerków. Burny to w pewnym sensie opowiadanie historyjek ruchami a celem tych historyjek, jest ośmieszenie lub pokazanie swojej wyższości nad przeciwnikiem. Na koniec wykonaliśmy kilka ćwiczeń pozwalających łączyć te trzy elementy by później zmierzyć się już podczas całego kawałka z przeciwnikiem w tzw. Apache Line. Cały warsztat zakończył krótki panel dyskusyjny gdzie Rockerzy odpowiadali na nasze pytania.

Rocking to taniec specyficzny i bardzo oryginalny może i nie jest tak widowiskowy jak Breaking, ale ma równie lub nawet bardziej kolorową historię. Którą każdy szanujący się tancerz powinien znać, ponieważ Rocking wpłynął ogromnie na ówczesne style. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo fundamenty naszych styli mogą być zakorzenione w rockingowym ruchu.

Ogromna piona dla Bożny i Ndee’go za to, że są częścią tej nielicznej społeczności która rozwija Rockingową sieć na cała Polskę.

Zamknij Usta - Otwórz Ciało!

3 Lutego 2014r.

Highslide JS Highslide JS Bardzo spontanicznie ogarnięty warsztat zorganizowany w GOKu z okazji feerii. Warsztat ten był kierowany głownie do młodzieży, która w obecnych czasach zatraca swój kontakt z ciałem, wyrażając emocje wyłącznie za pomocą słów. Niestety, głównie te złe, ponieważ tych dobrych nie wyraża wcale… ewentualnie bardzo rzadko. Warsztat, który poprowadziłem miał za zadanie nauczyć młodzież słuchania swojego ciała oraz wyrażania poprzez ruch emocji. Każda emocja ma swój odpowiednik neuro-muskularny. Oznacza to, że czując się w jakiś sposób, poruszamy się w taki sam sposób. Skoro emocja może wpłynąć na ruch, to ruch może wpłynąć również na emocje. Wystarczy poznać swoje ciało, umieć z niego czytać. Najczęściej wystarczy po prostu zwrócić na nie uwagę, ponieważ przeciętny człowiek nie zastanawia się jak wygląda, gdy się złości, gdy się cieszy, jakie gesty robi itp. A to droga do tego, by poznać siebie. To, co zaszło podczas warsztatów było naprawdę magiczne, młodzież potrafi pokazać to, co czuje bez słów. Szkoda tylko, że tak rzadko z tego korzysta…

Izabela Cisz (Get Crunk - Trawniki) „Bardzo mi się podobało, bo były to inne warsztaty niż wszystkie. Nie uczyliśmy się żadnych kroków, tylko poznawania siebie i swojego ciała. Trudno powiedzieć, czego było mało każde warsztaty są w jakiś sposób inne.”


Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Paulina Stanisławek (Funky Fame - Milejów) „Mi się warsztaty na serio podobały, bo nigdy nie myślałam o emocjach w taki sposób. I podobało mi się to, jak mieliśmy pokazać wolność w tańcu, bo to też było dla mnie czymś zupełnie nowym, na serio fajne uczucie. Ogólnie warsztat dał mi trochę do myślenia szczególnie o tym, że przez taniec można naprawdę dużo pokazać.”


Karolina Iwanicka (Funky Fame - Milejów) „Mi się podobało to, że zobaczyliśmy jak inni nas postrzegają, opowiadanie tych historii też, no i klimat był świetny na końcu.”


Weronika Stanisławek (Funky Fame - Milejów) „To było takie trochę inne spojrzenie na taniec. Nie wiedziałam, że nasze ruchy aż tak dużo o nas mówią. Podobało mi się to ostatnie ćwiczenie, mimo, że było trudne. Ogólnie to dużo się nauczyłam o tym jak emocje wpływają na nasze ciało i jak sobie z nimi radzić.”


Jak widać warsztat dał do myślenia. O to mi chodziło.

PRAKTYKA RUCHU RUCHU W TAŃCU ULICZNYM - Premiera Książki

Highslide JS 14 Lutego 2015r. - 14:00 - 19:00

14 Lutego 2015r. był jednym z najważniejszych dni w moim życiu. Wiem, że ostatnio często mówię coś w stylu „to ważny dla mnie moment”, ale co ja poradzę, że każdego dnia robię wszystko, by iść do przodu. Ten dzień jednak w hierarchii wartości był na pierwszym miejscu, ponieważ właśnie wtedy światło dzienne ujrzał projekt, nad którym pracowałem prawie 3 lata. Tego dnia odbyła się bowiem premiera mojej książki pt. Praktyka ruchu w tańcu ulicznym”. Sama idea napisania książki była dla mnie bardzo odległym marzeniem, które wydawało mi się nieosiągalne dla chłopaka z takiej aglomeracji jak nasza. Mówiąc prościej: zawsze chciałem, ale się bałem. Z pomocą jak zawsze przyszedł mi taniec. Im dłużej człowiek tańczy, tym bardziej poznaje siebie, bada i sprawdza swoją wartość. Właśnie taniec pozwolił mi uwierzyć, że moje miejsce pochodzenia jest plusem a nie minusem a ja sam mogę zrobić, co tylko zechce. Jedynym, co mnie ogranicza – jestem ja sam.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Książka jest dosyć skomplikowanym w swej prostocie wytworem. Odnosi się zarówno do tańca jak i do życia. Początkujący znajdzie w niej kompendium wiedzy a zaawansowany na pewno odszuka w niej mnóstwo inspiracji do dalszego rozwoju.

Książka jest skierowana w dużej mierze do instruktorów. Prezentuję w niej mnóstwo metod treningowych z naciskiem na schematy wyciągnięte prosto z czysto sportowego podejścia. Więcej o samej książce można przeczytać tutaj: https://praktykaruchu.none.pl/

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Sama premiera odbyła się tak jak przewidywałem. W małym kameralnym gronie. Po krótkim przemówieniu na temat książki można było przejść do części praktycznej. Praktyczna część to ponad 3 godzinny warsztat dotyczący zawartości książki. Warsztat był swoistym przelaniem treści książki na parkiet, dzięki czemu uczestnicy mieli okazję sprawdzić na własnej skórze czy to działa. Na warsztacie zaprezentowałem również idee i ćwiczenia, których nie pokazywałem nigdy wcześniej. Spokojnie czekały na ten moment. Ku mojemu zdziwieniu tancerze wytrzymali do końca. Działy się naprawdę fantastyczne rzeczy a każdy z uczestników na pewno wyszedł z sali naładowany energią.

Karolina Iwanicka (Funky Fame - Milejów) „KARA: Mi się zawsze podoba to ćwiczenie ze zmianą stacji. Wiadomo, najbardziej męczące były ćwiczenia wzmacniające rąk, nóg, ale wydaje mi się, że chyba najbardziej się przydały w sumie to raczej nie mam się, do czego przyczepić. Zabawa wybranym ruchem, zmienianie go na swój sposób - idealne! Co do ćwiczeń wytrzymałościowych na samym początku, to chyba nie mam co mówić, bo często robimy je na treningach. Wielkie wrażenie też na mnie wywarła zabawa z karteczkami, gdy mieliśmy zatańczyć jak byśmy się znajdowali w miejscu zaprezentowanym na kartce to tak jakby rozwinęło w pewien sposób moją kreatywność:) najbardziej zapamiętałam chyba taniec z chustą, balonem i tak dalej - żeby nie walczyć z własnym ciałem - i to się mi się bardzo przydaje. I jeszcze - nie pamiętam czy to był ten warsztat, ale coś mi świta z rysowaniem kresek do muzyki. do tej pory tego nie ogarnęłam i osobiście -nie wiem, o co chodzi. I to tyle, ogólnie było mega pozytywnie! 5!”

Agnieszka "Boogie" Michałowska (Squeeze, Funky Fame) 14 lutego 2015 – jest dla mnie datą przełomową. Był to jeden z ważniejszych dla mnie dni i nie ma to żadnego związku ze Świętym Walentym. Zacznę od tego, że dzień poprzedzający zakończyłam treningiem oraz dosyć poważną rozmową na temat tego, czego oczekuję od tańca, od siebie, gdzie ja siebie w nim widzę. Skończyło się na obietnicy, że następnego dnia na warsztacie prowadzonym przez Jamnika z okazji premiery jego książki „Praktyka ruchu w tańcu ulicznym” dam z siebie wszystko, wyrzucę z siebie wszystko to co mi zalega na serduchu. I tak też zrobiłam. Warsztat był podzielony na dwie części. Pierwsza była głównie dużym wysiłkiem fizycznym, ale nie największym wyzwaniem. Chociaż zakwasy były tak okropne, że po ponad roku je doskonale pamiętam. Druga część była oparta o rozwój kreatywności, o pokazywaniu emocji w tańcu. I wtedy się otworzyłam. Robiliśmy ćwiczenia w grupach, ale ja nie pamiętam z jakimi osobami, czy co te osoby robiły - tak bardzo skupiłam się na sobie i swoich emocjach. Po zakończeniu warsztatów jeszcze bardzo długo myślałam i bardzo długo to przeżywałam, doszłam do konkretnych wniosków i zaczęłam powoli zmieniać swoje życie. Minął ponad rok. Może się wydawać, że to bardzo krótko. Ja patrząc teraz na miniony rok widzę jak bardzo moje życie się zmieniło i podporządkowało mojej pasji do tańca. Jestem bardzo wdzięczna Robertowi za tego kopniaka w tyłek bo śmiało mogę powiedzieć, że dzięki temu moje życie jest takie jakie jest.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Weronika Stanisławek (Funky Fame - Milejów) „Najbardziej podobało mi się to ostatnie ćwiczenie z pokazywaniem tańcem miejsca - było mega trudne, ale tak jak Kara pisała rozwinęło kreatywność i ogólnie nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że poprzez taniec można coś takiego zrobić. Podobało mi się też to ćwiczenie z emocjami co były 4 stacje - fajnie, że robiliśmy to w grupach bo dzięki temu jakoś łatwiej mi było te emocje pokazać. Te ścieżki z ćwiczeniami były też bardzo męczące, (szczególnie te małe podskoki w pozycji do pompek), ale wiadomo, że się przydają. W ćwiczeniu z chustkami i balonami podobało mi się, że z każdym przedmiotem było inne flow i trzeba było je wyczuć - mega pomocne. Zaskoczyło mnie trochę to pisanie na kartkach do rytmu, nie wiedziałam, że może nam to tak pomóc w jego wyczuciu. I to chyba wszystko, ogólnie to mi się bardzo podobało i oby więcej takich warsztatów.”


Jeśli chcesz własny warsztat z Praktyki Ruchu w swojej miejscowości – napisz do mnie.

Biłgo-Rajskie Battle KID'S 2015 - BEZ NAZWY DAJĄ RADĘ!

28 Lutego 2015r.

28 lutego przed tancerzami Bboyingu pojawiła się nie lada atrakcja. Mogli wziąć udział w Biłgorajskiej Bitwie Tanecznej do lat 15. Mogłem niestety zabrać ze sobą tylko 3 osoby. Po licznych walkach została wyłoniona reprezentacja ekipy BEZ NAZWY: Adi, Sprężyna, Wojtas. Droga była długa, ale wesoła. Na miejscu mali tancerze wzięli udział w warsztatach z sędziami. Bestroskee rozgrzał dzieciaki i zwracał uwagę na groove. Pokazał także jak rozbudowywać kreatywność na bazie zwykłego sixstepa. Żurek standardowo zajął się Powerami: back spin, rodeo i ich rozbudowa. Ostatni warsztat poprowadził Emez – oparł się o timing i swoje wspaniałe podejście. Na kilka chwil przeniósł dzieciaki do świata muzyki. Wspaniały człowiek.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Same zawody odbywały się w drugiej sali. Bardzo przyjemni ludzie i naprawdę przyjazny klimat powinien być mottem tej imprezy. Dla łobuziaków z Bez Nazwy były to pierwsze zwody tak daleko od domu. Pierwszy raz mogli skonfrontować swoje umiejętności z rówieśnikami z innych województw. Sam się zastanawiałem jak wypadnie Milejowski flavour na tle młodych B-Boys z innych często większych miast. Nie zawiodłem się i sprawdziły się moje podejrzenia. Milejów ma swój własny smak, swoją własną muzykalność ma swoją własna jakość. Nasi mali B-Boye naprawę wyróżniali się z tłumu było widać, ze pochodzą z innego świata, to dobrze taki jest cel moich treningów. Koniec końców B-Boy Wojtas doszedł do szesnastki. B-Boy Adi odpadł w ćwierćfinałowej bitwie natomiast B-Boy Sprężyna wywalczył 4 miejsce! Jak widać oryginalność to nie wszystko, chłopcy mają jeszcze pewne braki, ale w momencie pisania tekstu już nad nimi pracują. Za rok uderzą ze zdwojoną siłą!

Ps. Nie mogę pominąć faktu, że sprężyna odwalił tam numer imprezy.

DNI OTWARTTE W NBDS - SKŁIZY, FANKI a wszyscy BEZ NAZWY ;)

Highslide JS 28 lutego 2015r.

Dzień 28 grudnia był dla wszystkich szalonym dniem. Ja razem z Adim, Sprężyną i Wojtasem reprezentowaliśmy GOK w Biłgoraju natomiast reszta Bez Nazwy, całe Funky Fame oraz dwie Opiekunki z załogi Squeeze wyjechały do Lublina na warsztaty z okazji dni otwartych w NBDS. Dawno nie widziałem, by wrócili z tak uśmiechniętymi mordkami. Bardzo mnie ten fakt cieszy, bo jak to już u nas najważniejsze, że jesteśmy razem, że wspieramy się i wspólnie rozwijamy. O każdej z klas wypowiedzą się już poszczególne osoby obecne wtedy na tych zajawkowych klasach.


Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

POPPING - PITZO

Poppingowy warsztat naprawdę bardzo mi się spodobał. Na samym początku Pitzo opowiedział nam skąd ten styl pochodzi i wyjaśnił na czym polega najprostszy „pop”. Potem zaczęliśmy robić układ składający się z podstawowych, poppingowych ruchów. Musieliśmy pamiętać o groovie, o tym aby każdy „pop” był jak najlepiej zaakcentowany w muzyce oraz aby mocno zarysowywać nasze pozycje. Pitzo wszystko bardzo dobrze i powoli tłumaczył, dzięki czemu nie miałam trudności z załapaniem kolejnych kroków. Sam układ był naprawdę bardzo urozmaicony, poznaliśmy najprostsze ruchy takie jak: „two step” czy „cris cross” nie zabrakło także trochę „robota”. Pitzo zawsze upewniał się, czy wszystko rozumiemy, nie śpieszył się z kolejnymi krokami i okazał się naprawdę dobrym nauczycielem. Cały warsztat oceniam bardzo pozytywnie i cieszę się, że mogłam w nim uczestniczyć, ponieważ popping to styl, który zawsze mi się podobał i chciałam go lepiej poznać. Opowiadała - WERA -



Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS



TANIEC WSPÓLECZESNY

Warsztaty, na których ostatnio miałam okazję uczestniczyć z tańca współczesnego w Lublinie były jednych z najlepszych warsztatów na jakich byłam. Zajęcia trwały godzinę, a mimo to wiele z nich wyniosłam.

Atmosfera jaka przywitała mnie na wejściu była niesamowita. Nigdy nie czułam się w tańcu wolna jak w ciągu tej jednej godziny. Nie ma co się dziwić, instruktor prowadzący te warsztaty był z pewnością tancerzem z dłuższym stażem. Przebojowy, energiczny i optymistyczny człowiek.

Były to jedyne warsztaty z tańca współczesnego na jakich byłam mogę jednak powiedzieć, że jestem pod wrażeniem, a miałam przyjemność zobaczyć tylko podstawy. Bardzo zaciekawił mnie ten taniec i bardzo bym chciała pójść w tym kierunku. Swoboda i uczucie lekkości to jest to co lubię.

W skrócie mówiąc warsztaty oceniam pozytywnie. Mam nadzieję na to ,że kiedyś ponownie będę mogła uczestniczyć w takich zajęciach. Słowa : ,,I go crazy 'cause here is where I want to be” w pełni opisują moje wrażenia po spotkaniu z tańcem współczesnym. Opowiadała - UrviS -

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

VOGUE - MADLEN ARMY

Początkowo słowo „Vogue” kojarzyło mi się jedynie z popularnym magazynem. Dzięki warsztatom z Madlen Army poznałam zupełnie dla mnie nowy, interesujący taniec. Vogue jest inspirowany nie tylko modelingiem, ale także tańcem współczesnym, jazz’em, a nawet baletem i elementami gimnastycznymi. Na początku warsztatu ćwiczyłyśmy, bardzo ważne w tym stylu, ruchy dłoni i bioder. Potem poznałyśmy parę ruchów (m.in. Catwalk), z których ułożyłyśmy krótką choreografię. Dowiedziałyśmy się na jakie elementy dzieli się voguing (np. Old way, New way, Vogue Femme), jakie są najważniejsze różnice pomiędzy waackingiem a voguingiem (np. kąty proste, ruchy klatki

Highslide JS Highslide JS Warsztat wywarł na mnie niesamowite wrażenie. Chyba po raz pierwszy coś, co było dla mnie zupełnie nieznane, nagle stało się tak przyjemne. Bardzo podoba mi się wdzięk tancerzy w tym stylu. Myślę, że przygoda z tym tańcem rozpocznie nowy, niekrótki rozdział w moim własnym, malutkim tanecznym życiu. Opowiadała - Kara -

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

<

9 Wiosenne Spotkania Taneczne – Zamość 2015

18 Kwietnia 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Kolejny wyjazd pod szyldem ekipy Funky Fame. Tego pięknego dnia razem z ekipami Michel Fit & Caffe mieliśmy okazję pojechać do Zamościa by tam zawalczyć w bitwach formacji. Tym razem wystawiłem tylko Funky Fame ze względu na to, że BEZ NAZWY jeszcze nie są wystarczająco przygotowani. Dziewczyny w okrojonym (o damską cześć Squeeze) składzie startowały w kategorii Mini formacji jak się jednak okazało po przyjeździe musiały konkurować nie z mini formacjami a z formacjami. Było to dla mnie nie małym rozczarowaniem ponieważ mini formacje to występy 3 minutowe, formacje maja o wiele dłuższy czas na prezentacje. Musieliśmy okroić nasz układ jak się na miejscu okazało - niekoniecznie. Podsumowując wystartowaliśmy okrojonym składem z okrojonym układem. Pozostało nam tylko jedno - fakt, że jesteśmy rodziną i mamy Milejowski smak. Dziewczyny dały czadu, pomimo lekkich pomyłek przez chwile było czuć w powietrzu prawdziwy Hip Hop. Moje kochane dziewczęta wywalczyły 3 miejsce - to bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę, że to ich pierwsze zawody tak daleko od domu.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Oby więcej takich chwil, oby więcej takich momentów. Ostro działamy.

Jaszczów znowu na Freestylu!

1 Maja 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Zostaliśmy poproszeni o występ z okazji otwarcia bazy rowerowej w Jaszczowie. Jak się można domyśleć stawiliśmy się całą bandą. Pogoda była zmienna tak jak zmienna była energia, podekscytowanie przeplatało się ze strachem. Może to dla tego, że dawno nie robiliśmy pokazu bez przygotowania, freestylowe wyjścia zawsze wiążą się z ruletką może wyjdzie lepiej a może gorzej, jaki kawałek się trafi i w jaki moment wejdę. Te wszystkie pytania zostają wyjaśnione podczas całej akcji. Wtedy tak naprawdę widać, kto pracował a kto sobie odpuszczał przez ostatnie dni. Śmiało mogę powiedzieć, że ten pokaz był jednym z najlepszych a zarazem najbardziej spontanicznych, jakie kiedykolwiek daliśmy. Na pierwszy rzut oka widać, jaki postęp zrobili Milejowscy tancerze. Oby więcej takich występów i oby więcej takich chwil.

Jamnik wspomaga „Z Okna Bloku”

3 Maja 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Często zdarza się tak, że stare znajomości są tymi najlepszymi i tymi najtrwalszymi. Tak właśnie jest z moją znajomością z Alfem. Niby się nie widujemy, niby nie mamy ze sobą ciągłego, stałego kontaktu. Jednak, gdy jeden potrzebuje drugiego to możemy na siebie liczyć. Afik zadzwonił do mnie, ponieważ potrzebował tancerza B-Boyingu na plan teledysku ekipy „Z okna Bloku” chłopaki z naprawdę sporym rozmachem kręcą klip do kawałka „Krótki Sen”. Bycie częścią tego przedsięwzięcia to naprawdę frajda! Z Alfikiem nie da się nudzić, nie ważne czy to plan filmowy czy pogrzeb, ten człowiek to szaleństwo w butach nike ;) Efekty pracy będą widoczne za ok. 4 tygodnie. Pierwszy raz miałem okazję brać udział w takim przedsięwzięciu oficjalnie, pomimo iż mam trochę doświadczenia z kamerą zarówno ze strony kamerowanej jak i tej kamerującej. Mimo wszystko takie przedsięwzięcie to nieco inna bajka.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Dla mnie kolejne zupełnie świeże doświadczenia.

SQUEEZE na FESTIWAL WSPÓŁCZESNYCH FORM TANECZNYCH

16 Maja 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Czasem pojawiają się takie zawody, w których udział może wziąć nawet Squeeze. Do takich zawodów należy Festiwal Współczesnych Form Tanecznych odbywający się w Puławach. Co prawda jechaliśmy tam dla czystej zajawki, bo doskonale zdajemy sobie sprawę, że ciężko jest pokonać formacje dwu osobowym składem. Zabraliśmy ze sobą Funky Fame’ową reprezentację dopingującą i do dzieła. Wszystko poszło szybko i sprawnie, pokaz udał się. Byliśmy przygotowani chyba bardziej niż zwykle, przez co czuliśmy niebywały spokój i opanowanie podczas całego układu. Kilka godzin zwłoki i udało się! Ku naszemu zdziwieniu a raczej mojemu wywalczyliśmy pierwsze miejsce w kategorii Formacje - Seniorzy. To kolejny dowód na to, że ciężka praca i godziny na sali przynoszą owoce. Wspólne densy, wspólne śpiewy, pyszne naleśniki i chillout nad Wisłą… czego chcieć więcej.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

FUNKY FAME! BEZ NAZWY! Czyli triumfujemy w Łęcznej.

22 Maja 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Zeszłoroczne zawody przyniosły naprawdę fantastyczne i nieoczekiwane owoce. Znikąd wskoczyliśmy na sam szczyt. W tym roku było o tyle trudniej, że najlepsi, którzy bronią pierwszego miejsca zawsze mają najgorzej, ponieważ każdy chce ich dogonić. Muszą pozostać skupieni na ciężkiej pracy i nie mogą odpuścić, jeśli chcą utrzymać poziom. Trenowaliśmy ciężko, nawet bardzo ciężko. Mimo wszystko obawiałem się, że to nie wystarczy tym bardziej, że Bez Nazwy miało sporo problemów w ostatnich tygodniach przed startem. Pomimo moich obaw obydwie ekipy spisały się na medal. Bez Nazwy obroniło swoje zeszłoroczne 1 miejsce w kategorii formacje - freestyle - juniorzy. Natomiast Funky Fame utrzymało drugie podium w kategorii Formacje - Hip Hop - Seniorzy. Jestem naprawdę dumny z tych mniejszych i większych tanecznych wariatów. Jeśli będą pracować tak jak należy, to ich zwycięstwa nie poprzestaną na Łęcznej. Już niebawem kolejne zawody i kolejne zmagania.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Praktyka Ruchu na Youtube! Adrian z Życie na sportowo.

3 Czerwca 2015r.

Highslide JS

Bardzo przyjemna opcja! Jakiś czas temu spotkałem się z osobą, którą bardzo szanuję za podejście do sportu, życia i świata. Jego podejście bardzo przypomina mi to, w jaki sposób ja patrzę na pewne kwestie. W ramach uszanowania tego, co robi dla ludzi podarowałem mu jeden egzemplarz swojej książki. Nie musiałem długo czekać, by zaskoczył mnie wspominając o książce w swoim vblogu dotyczącym recenzji książek. To kolejny krok dla Praktyki Ruchu, kolejny bardzo miły krok. Jeśli chcesz zobaczyć recenzje Adriana to kilknuj Tutaj

Bitwa o schody - Bez Nazwy dali niezłe Show!

6 czerwca 2015r. o godzinie 19:00

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Zeszłego roku niestety nie dało rady wystartować w bitwie o schody, która swoją drogą wtedy nie działa się na schodach. W tym roku nie mogliśmy przepuścić takiej okazji. Razem z Adim, Sprężyną i Bartkiem z BEZ NAZWY podjęliśmy rękawice. W tym roku poziom był naprawdę bardzo wysoki, najzabawniejsze, że moje dzieciaki były tam najmłodszymi ze startujących;). Niestety nie udało nam się wspiąć wysoko. Tylko Adi zdołał wyjść z eliminacji pokonując o wiele starszego od siebie B-Boya. Ogromne brawa i propsy w stronę małego milejowskiego tancerza. To naprawdę miłe doświadczenie, być tam i wspierać swoją osobą tę Lubelską kulturę, w której każdorazowy przejaw B-Boyingu jest na wymarciu. Oby to się nadal rozwijało tak prężnie!

Pierwszy raz w nowym miejscu i pierwsi na podium!

15 czerwca 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Po udanych wariacjach w Łęcznej postanowiliśmy wystartować również w miejscowości Ulan Majorat, gdzie miał miejsce VIII Wojewódzki Konkurs Zespołów Tanecznych o Puchar Marszałka Województwa Lubelskiego. Tym razem startowali tam wyłącznie tancerze z ekipy BEZ NAZWY. Pogoda nie dopisała, ale zapał młodych wojowników wystarczająco podgrzewał atmosferę. Podróż odbyła się bezproblemowo, ale jak to zazwyczaj bywa było zbyt pięknie, by mogło tak pozostać. Podczas rozgrzewki Adiemu odnowiła się kontuzja kostki, na tyle poważnie, że nie obyło się bez maści i bandaży. Występ BEZ NAZWY stanął pod znakiem zapytania… na szczęście Adek twardym zawodnikiem jest i powiedział, że da radę nawet bez nogi. Występ się udał. Adi dał radę. Wszyscy dali z siebie wszystko. Długie oczekiwanie na werdykt i jest! Ponownie się udało! BEZ NAZWY zajęli I miejsce w kategorii Juniorzy - Taniec Nowoczesny. Kolejne doświadczenia, kolejne nagrody. Mam tylko nadzieję, że to zachęci ich do jeszcze intensywniejszej pracy.

Euro Dance 2015 - Festiwal rozczarowań…

20 czerwca 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Zeszłoroczny Euro Dance na który trafiliśmy przypadkowo wspominam bardzo dobrze, może ze względu na to, że byłem tam tylko ze swoją ekipą a jak to u nas bywa mieliśmy kompletnie w nosie jakiekolwiek wyniki, osiągnięcia czy statuetki. W tym roku pojechaliśmy tam pełnym 3 zespołowym składem. Jako Squeeze nie startowaliśmy, ponieważ nie mamy kompletnego składu a nie ma tam miejsca na duety. Niestety nie mogę powiedzieć, że nałęczowskie podejście do tańca, podejście do tancerzy mogę określić mianem stosownego. Można by tutaj wymieniać bez końca. Począwszy od takich oczywistych kwestii jak zapewnienie wody dla tancerzy skoro jest wpisowe (wydaje mi się, że to naturalne podejście) kończąc na takich smaczkach jak tworzenie dwudniowej imprezy składającej się z eliminacji i finałów, gdzie drugi jej dzień jest tylko dla „jaj”. To naprawdę przykre, przegrywać z ekipami, których nie ma a jeszcze bardziej przykre i nieprofesjonalne jest pozwalanie na taki stan rzeczy przez sędziów i organizatorów. Minął już prawie miesiąc od turnieju do momentu pisania tego tekstu jednak moje oburzenie nadal trzyma poziom. Podsumowując, nie pijemy nałęczowianki tancerze hehe. Jedyny plus tego przedsięwzięcia jest taki, że moje ekipy pokazały tam kawał dobrego Funku i Hip Hopu!

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Highslide JS Drugim wydarzeniem towarzyszącym Nałęczowskiemu Festiwalowi Tańca był Taniec Żywiołów, którego tematyką miała być choreografia, która nawiązywałaby do nocy świętojańskiej. Po krótkiej naradzie postanowiliśmy wystartować tam naszym Squeezowym składem. Tak, wiemy. Kompletnie nie nasza tematyka, ale lubimy wyzwania. Zawsze chciałem się sprawdzić w czymś takim. Mnóstwo pracy przy charakteryzacji (Buziaki dla Urvisa i Nadi), jeden utopiony w kiblu telefon i cała masa śmiechu. Tak można w skrócie opisać pół dnia oczekiwania na występ. Jak się okazało naszymi rywalami były o wiele młodsze osoby. Koniec końców wywalczyliśmy 4 miejsce, z czego bardzo się cieszyliśmy, ponieważ kosze ze słodyczami sprawiły na pewno więcej radości tym mniejszym. W pełni rozumiemy i popieramy decyzję sędziów.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Jeśli miałbym podsumować naszą całą nałęczowską przygodę, posłużyłbym się cytatem znanego skoczka Piotra Żyły o następującej treści: „he he he”.

GALA RYTM CHEŁM - NOWA HIPHOPOWA.

26 Czerwca 2015r. Highslide JS

Pierwsza moja Gala, na której występowały prowadzone przeze mnie grupy z Chełmskiego Centrum Tańca „Rytm”. Na Galę finałową pojechaliśmy sporą ekipą, bo było nas tam aż 6 osób. Pojechaliśmy tam 5 osobowym samochodem, ale spokojnie nikt nie złamał prawa, jedna z osób była w brzuszku mojej żony. Gala była bardzo widowiskowa a moje grupy naprawdę dobrze się spisały! Co prawda wszystko odbywało się w bardzo dużym pośpiechu, ale wyszło tak jak trzeba. Za rok wszystko wypadnie jeszcze lepiej.

DNI MILEJOWA 2015

27 Czerwca 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Tegoroczne dni Milejowa były chyba najbardziej oczekiwanym przeze mnie tanecznym dniem tego roku. Miały być podsumowaniem naszej ciężkiej pracy i zwieńczeniem wielu radosnych i trudnych chwil. Niestety zbyt wiele zwaliło mi się na głowę, przez co koniec czerwca był dla mnie bardzo trudnym momentem. Niestety nie mogłem być obecny podczas pokazów BEZ NAZWY (choreografia „charakter”) i FUNKY FAME (choreografia „Freedom for Groove”), przez co do tej pory bardzo mi przykro i nie mogę się z tym pogodzić. Sam sobie jestem winien, zawiodła organizacja i nie dogadałem pewnych kwestii. Po powrocie z pracy na szczęście jeszcze większość moich tancerzy była na miejscu i mogłem ich obdarować małymi podsumowującymi podarunkami. Rozdałem także prywatne prezenty dla Twinsów, które przez cały rok chodziły na zajęcia dodatkowe, dzięki czemu mogłem sam się rozwijać pod kątem freestylowym. Dodatkowo dyrekcja GOK nagrodziła niespodzianką jedyną osobę, która w tym roku pracowała na tyle ciężko, by skreślić swój cel na brystolu. Gratulacje dla Pauli z Funky Fame!

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Highslide JS Na koniec jeszcze Squeeze zaprezentowało dwie choreografie. Pierwsza autorstwa Boogie, nosiła wdzięczną nazwę „For Fun”, którą w wolnym tłumaczeniu można określić jako: „dla jaj”. Jej głównym zamysłem było zabranie się za utwory „znane i lubiane” i okraszenie ich tanecznym smakiem. Oraz druga pod tytułem „Czarno to widzę” mojego autorstwa, która miała nawiązywać do esencji Hip Hopu, Funku oraz oddawać lekki hołd polskiej scenie hip hopowej. Obydwa układy zostały przyjęte bardzo pozytywnie. Cieszymy się, żyjemy dalej, trenujemy jeszcze ciężej.

Passa Passa Dance CAMP vol 2. Czarny Dunajec!

29 Czerwca - 8 Lipca 2015r.

Kolejny obóz ze stajni Jamajskiej zajawki! Ponownie zostałem zaproszony, by wprowadzić odrobinę Hip Hopowej energii do Dancehallowego świata. Tym razem przeważał nieco niższy wiek podopiecznych, co oznaczało więcej tęsknot, więcej płaczu, więcej radości i więcej głupot. I dokładnie tak było, naprawdę świetne dzieciaki i pełna gama charakterów i zachowań do poznania i do przeżycia. Przez te 10 dni działo się tyle, że nie sposób to wszystko opisać. Starsza grupa zacnie poradziła sobie z choreografią Hip-Hopową oraz B-Boyingową, natomiast młodsza część załogi wytańczyła całkiem przyjemnie Hip Hopowa rutynę. Ostatecznie Gala się udała a wszystko zostało nagrane i uwiecznione. Jest co wspominać… jest o czym myśleć… jest po czym odpoczywać.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Wakacyjne treningi w terenie

10 Lipca 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Wakacje to naprawdę wspaniały czas, wspaniały ze względu na to, jak bardzo wiele rzeczy można zrobić. Tylko od nas zależy, jakie to będą rzeczy. W tym roku rozpocząłem swoje poważniejsze treningi biegowe, natomiast trio dziewcząt będące połączeniem Squeeze i Funky Fame obrało sobie karkołomny cel, na tyle karkołomny, że postanowiłem o nim napisać. Paula, Wera i Boogie postanowiły, że przez całe wakacje każdego poranka będą na sali treningowej. CODZIENNIE! Z początku byłem sceptyczny, wiedziałem ile zaangażowania wymaga zrealizowanie takiego celu. Samo wstawanie codziennie rano może wystarczająco odstraszyć. Dziewczyny jednak dały sobie znakomicie radę. Gdy tylko mogłem towarzyszyłem im, gdy nie mogłem oznaczało to, że nie ma mnie w promieniu 50km od GOK. Był to wyczyn dziewczyn, z którego jestem tak dumny, że spokojnie zasługuje na cały wpis. Oby tak dalej.

Praktyka Ruchu dla Dancehallu - Rozwijamy Ciało!

15 lipca 2015r. - CZĘŚĆ PIERWSZA: CIAŁO

Highslide JS

Ponownie wchodzę w świat Jamajki. Tym razem nie będę tam jednak instruktorem B-Boyingu czy Hip Hopu. Jadę tam z misją otwierania głów tancerkom. Zostałem zaproszony na Passa Passa Dance Camp Vol 3 - Andre Cosmic, gdzie będę miał możliwość poprowadzić warsztat z Praktyki Ruchu. Przed tancerkami 6 godzin ciężkiej pracy pod moim okiem.


Pierwszy dzień obozu i od razu zaczynamy na ostro. Ta część warsztatu ma na celu otworzyć umysł tancerza na jego ciało. Jest odzwierciedleniem sportowego rozwijania cech motorycznych w tanecznym świecie. Dziewczęta początkowo podeszły nieco nieufnie i bez przekonania do mojego podejścia, co jest normalne, ale z czasem coraz bardziej otwierały się na sprawność fizyczną i dawały z siebie coraz więcej. Koniec końców warsztat był stosunkowo ciężki a mimo to większość z nich walczyła do końca i nie straciła ani chwili. Bardzo mnie to cieszy. Po tym owocnym dniu każda z nich na pewno będzie wiedziała, dlaczego tak duże znaczenie przykładam do ćwiczeń i dlaczego powinno się je wykonywać właśnie w takiej formie.

Warsztaty dla dzieciaków w Puchaczowie.

16 Lipca 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Highslide JS Highslide JS Bardzo się cieszę, że Domy Kultury w całej Polsce prowadzą podczas wakacji wszelkiego rodzaju zajęcia dla dzieciaków. Dzięki tym zajęciom dzieciaki mogą poznawać ludzi i zdobywać umiejętności. Dzięki uprzejmości Domu Kultury w Puchaczowie razem z Boogie mogliśmy uczestniczyć w takiej akcji. Poprowadziliśmy tam dwu godzinny warsztat, na którym dzieciaki poznały, czym jest taniec uliczny i mogły na własnej skórze sprawdzić jak to jest poczuć muzykę poruszać się do zacnych kawałków. Zainteresowanie było spore. Najważniejsze, że wszystko poszło sprawnie, radośnie a my bawiliśmy się świetnie.

STEREOPOZYTYWNI - Nareszcie Hip Hopowo w Chełmie.

17 Lipca 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Pomimo zmęczenia płynącego z codziennych treningów postanowiłem podjąć rękawicę i wesprzeć swoją osobą Chełmską kulturę Hip Hopową. Było to dla mnie swoistego rodzaju odwdzięczenie się za to, że chełmscy tancerze wspierają często Milejowski Hip Hop.


Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Stereopozytywni to impreza stworzona przez „White Bears Crew” z unijnego projektu. W skład imprezy miały wchodzić pokazy grup tanecznych, panele, konkursy i mini turniej ekipa na ekipę. Pojechaliśmy tam wspierać imprezę swoimi pokazami, jako oddzielne twory Squeeze i Funky Fame, ale również jako mała fuzja na turniej taneczny, gdzie pojawiliśmy się jako „Funky Squeeze”. Pokazy siadły naprawdę przyjemnie, na turnieju wywalczyliśmy drugie miejsce przegrywając z gospodarzami. Jednym z ciekawszych punktów były warsztaty taneczne prowadzone przeze mnie i Prodziża zakończone nagraniem małego klipu, który możecie odszukać tutaj ;). Jednym z najlepszych elementów tej imprezy było jej miejsce. Skate Park w centrum parku miejskiego jest czymś wspaniałym. Nie dopisała liczebność ludzi, niestety nawet Hip Hop przegrywa z komputerami i zabijającymi kreatywność czasami. Ten wyjazd był całą gamą niesamowicie zwariowanych chwil. Owoce naszej niesamowitej zajawki możecie zobaczyć klikając w poniższy link. Cieszę się, że Was mam, że mam z kim trwać w tańcu.

Praktyka Ruchu dla Dancehallu - Rozwijamy Umysł!

18 lipca 2015r. - CZĘŚĆ DRUGA: UMYSŁ

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Ilekroć podchodzę do tej części Praktyki Ruchu, zawsze mam pewne mieszane uczucia, ponieważ nie jest to standardowy warsztat taneczny. Albo tancerze są na tyle dojrzali, by to łyknąć i zrozumieć, dlaczego robię z nimi to, co robię, albo potraktują to, jako coś zupełnie zbędnego, głupiego, bez sensownego. Na szczęście ta grupa zalicza się do tej pierwszej opcji. Dziewczyny podeszły do warsztatu naprawdę w pełni otwarte. Otwarta głowa, otwarte serce i przede wszystkim chęć zrozumienia siebie pozwoliły mi przeprowadzić jeden z najprzyjemniejszych warsztatów w mojej historii. Mogę jedynie mieć nadzieje, że mój warsztat dał im do myślenia, zmienił sposób postrzegania pewnych kwestii i był dla nich czymś tak ekscytującym jak dla mnie.

Malwa z Ukkubit Divas w Milejowie!

22 Lipca 2015r.

Highslide JS

Uwaga! Podajemy przepis na zajebiście spędzony dzień: Szybka akcja + szybka organizacja + odrobina życzliwości = fantastyczna taneczna niespodzianka dla Funky Fame. Będąc na obozie w Passa Passa zauroczyłem się starą szkołą Dancehallu w wykonaniu Malwy z ekipy Ukkubit Divas. Zaprosiłem ją więc do Milejowa, by sprzedała nieco wiedzy naszym tancerkom. Zgodziła się i już w środę była u nas na miejscu. Swój warsztat zaczęła od pokaźnego wprowadzenia w świat Dancehallowego tańca, nieco historii i ogólnego spojrzenia na tę kulturę. Następnie przeprowadziła nas przez trzy podstyle jamajskiego tańca. Zaczęła od typowo Oldschoolowych kroków, dzięki którym wszystko się zaczęło. To esencja Dancehallu w czystej postaci. Później zaprezentowała styl „Badmański” charakteryzujący się bardzo gangsterskimi ruchami, twardy styl opierający się na gestach imitujących bron, bitwę itp. Ostatnim stylem był „Queen Style”, czyli coś wyłącznie dla kobiet - styl oparty o kuszące i seksowne kobiece figury oraz tak popularne na świecie „szejki” określane w Dancehallu jako „Twerk”. Warsztat zakończył się małym Q&A, gdzie dowiedzieliśmy się miedzy innymi, czym różni się Ragga Jam od Dancehallu.


Ogromnie dziękujemy za poświęcony nam czas i za naprawdę przyjemny i przede wszystkim wartościowy warsztat!

Beztroski wakacyjny warsztat!

5 sierpnia 2015r.

Highslide JS

Od dawna planowany moment nareszcie doszedł do skutku. Mój dobry znajomy, artysta, lekarz, b-boy i „człowiek uśmiech” znalazł chwilę, by odwiedzić nasz mały Milejów. Mowa oczywiście o Oskarze znanym w kręgach tanecznych, jaki B-Boy Bestroskee. Oski przybył do nas punktualnie, niestety nie dopisała milejowska frekwencja, ale z drugiej strony może to i lepiej, bo mieliśmy mnóstwo miejsca na sali. Oskar swoim warsztatem chciał przebrnąć przez każdy element B-Boyingowego świata. Zaczęliśmy od Toprocków i rozbudowywaliśmy ruchy takie jak skate, shuffle itp. Następnie otrzymaliśmy świetny patent na rozbudowę dropów opierający się na czterech różnych drogach: 1. Fundamentalne ruchy. 2. Podskoki. 3. Slajdy. 4. Obroty. Kolejnym elementem był Footwork. Rozbudowywaliśmy kreatywność za pomocą wyciskania maksimum ze zwykłego 6stepa. Poznaliśmy także kilka ciekawych wariacji 3 stepa, shuffle, baby love czy nawet zwykłego CC. Oskar nie ominął również Back Rocków. Przebrnęliśmy przez ich podstawy a także średnio zaawansowane elementy i doszliśmy do freezów i ostatecznie zatrzymaliśmy się na Power Movesach. Warsztat był naprawdę bardzo ciekawy i wiele z niego wynieśliśmy. Dodając do tego osobowość prowadzącego to już naprawdę dzień spędzony nie lada przyjemnie. Dziękuję każdemu, kto tego dnia ruszył dupsko z domu i dał radę z warsztatem, który wcale nie należał do najłatwiejszych.

LETNI KONKURS TAŃCA

8 Sierpnia 2015r. Highslide JS

Kiedy człowiek nie ma co robić to ubiera się, wstaje i wychodzi. Przynajmniej ja tak zrobiłem i dzięki temu znalazłem się w samym serduchu Lublina, gdzie Lubelska Szkoła Tańca NBDS organizowała na wirydarzu Centrum Kultury „Letni Konkurs Tańca”. Pojechałem tam sam, ale koniec końców wylądowaliśmy tam razem z Boogie i Werą. Na miejscu sami swoi, a ja biedny nie mam pary, by wystartować w duetach Hip Hop. Po małych roszadach pomiędzy Werą a Paulą wystartowałem wreszcie z kompletnie nieznajomym ziomkiem, który przyjechał z Ukrainy. W kategorii Hip Hop duety wyszliśmy z eliminacji i przegraliśmy bitwę z Megi i Kaśku. W Bboyingu nie udało mi się dostać bileciku, który upoważniałby na wejście do ćwierćfinałów. Natomiast Locking, na który bardzo liczyłem przedłużył się do tego stopnia, że nie mogłem już dłużej czekać (cóż, mały bobas czekał na mnie w domu). Podsumowując nic nie ugrałem, ale świetnie się bawiłem. Często tak już ze mną bywa, spędziliśmy miłe popołudnie w bardzo przyjemnym miejscu wśród naprawdę przyjemnych ludzi.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Akademia Tańca OBÓZ - Małe Ciche

11-19 sierpnia 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Wakacje to czas obozów. Ten obóz był dla mnie kompletną nowością. Zastanawiałem się, jak to będzie spędzić tydzień wśród osób, które zawsze były dla mnie w pewnym znaczeniu taneczną inspiracją. To właśnie u nich w Akademii byłem pierwszy raz w życiu na warsztatach. Tym razem miałem możliwość poznać ich bliżej, uczyć i rozwijać ich podopiecznych a także doświadczać na własnej skórze jak wielkie mogę być emocje, jakie wiążą nauczycieli i podopiecznych. Bardzo podobał mi się ten obóz chyba pod każdym względem. Biorąc pod uwagę, że byłem tam tylko gościem a nie opiekunem, miałem nieco czasu na własne treningi i poznawanie okolicy. Doznałem tam kilku wspaniałych momentów w moim życiu, „ja - natura - wolność”. Dzieciaki były naprawdę świetne, chętne do pracy, bardzo zaangażowane w każdy ruch, miejsce urokliwe, hotel maksymalnie przyjemny. Mnóstwo czasu na przemyślenia, treningi i radość. Jedyne, czego mi brakowało to czasu bym mógł się nacieszyć byciem tam.

Rytm Chełm - OBÓZ

17 - 27 Sierpnia 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Z poprzedniego obozu przeteleportowałem się prosto do Staszowa w piękne tereny do ośrodka położonego dosłownie kilkanaście metrów od Jeziora. Obozy Rytmowe wiążą się zawsze z maksymalnym wysiłkiem fizycznym i ciężką pracą. To dobrze, ja lubię takie obozy, takie powinny być obozy taneczne. Każdego dnia 6 Godzin tańca + poranny rozruch i wieczorne praktyki dla chętnych daje nam łącznie 60/70 godzin tańca przez 10 dni obozu. Dawka powalająca. Zakwasy, bóle mięśni i masa potu wylanego na parkiet. To wszystko mija już po pierwszych 4 dniach. W tym roku obóz był wyjątkowo owocny. Pozwolił zrealizować naprawdę sporo materiału i przede wszystkim nauczył samodzielności i odpowiedzialności moich podopiecznych. Każdy obóz w Rytmie jest inny, w innym miejscu, z inną energią, z innym składem. Teraz pozostaje działać na zajęciach stacjonarnych.

Początek Nowej Grupy

5 października 2015r.

Highslide JS

O Milejowie można powiedzieć ostatnimi czasy, że taniec się rozwija, ale tylko w określonym kręgu, ponieważ ilość tancerzy pozostaje bez zmian. Nowa Dyrekcja wychodząc na przekór zapotrzebowaniu postanowiła reanimować zawieszony projekt nie istniejącej grupy „Don’t Forget” i takim sposobem powstała zupełnie nowa grupa powyżej 10 lat. Jest to zlepek ludzi z poprzedniej grupy (co mnie bardzo cieszy) oraz nowy narybek. Bardzo nie lubię takich połączeń (z wielu względów). Jednak w tym przypadku, okazało się to trafieniem w dziesiątkę. Nowa grupa rokuje tak dobrze jak nie rokowała żadna z ekip, które dotychczas prowadziłem. Co tego będzie? Zobaczymy! Obecnie jestem bardzo dobrej myśli.

Początek zajęć w Lublinie

Wrzesień 2015r.

Obóz stał się początkiem owocnej współpracy pomiędzy Squeeze i Akademią Tańca, dzięki czemu od września tego roku prowadzę tam zajęcia zarówno dla zupełnie nowej, jak i starej dobrej załogi. Moim zadaniem jest wprowadzić nieco Bboyingu do Funkowo Hip Hopowej załogi a także przygotować ich ciała pod kątem fizycznym do dalszej znacznie cięższej pracy. Nie ma sprawy, działamy.

50LECIE GOK MILEJÓW

20 Września 2015r.

Highslide JS

Słow Kilka o nas w filmie....

Wyzwanie 30/30 Boso

27 Września 2015r. - 26 Października 2015r.

Wakacyjne treningi wpłynęły pozytywnie na moją aktywność fizyczną. Zacząłem jeszcze bardziej zwracać uwagę na swoje ciało. Zacząłem również śledzić ludzi, którzy w Polsce kryją się pod tajemniczą nazwą „Kulturalni Fizycznie”. Bardzo mocno ich polecam, bo robią dobre dla zdrowia, ciała i życia rzeczy. Ci właśnie szalenie aktywni ludzie stworzyli wyzwanie, które przypadło mi mocno do gustu. Polegało ono na zadbaniu o swoje stopy. W jaki sposób? W bardzo prosty. Przez 30 minut dziennie musimy aktywnie spędzić czas na bosaka. Proste, przyjemne i bardzo zacne. Podjąłem się tego maksymalnie i dałem z siebie wszystko. Koniec końców udało mi się zdobyć jedno z 3 wyróżnień, zgarniając dzięki temu świetną koszulkę, zniżkę na buty oraz zestaw specjalistycznych bajerów do dbania o stopy. Pisze to dlatego, by powiedzieć Wam, że warto! Nie wszystkie konkursy to ściema. Tutaj macie filmik podsumowujący moje działania: A tutaj link bezpośredni do Kulturalnych Fizycznie

BOOGIE NA DRODZE INSTRUKTORSKIEJ

Październik 2015

Highslide JS

Rok 2015 to dla mnie rok dużych zmian, zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Jedno oczywiście związane jest z drugim, bo przecież zawodowe czy osobiste – życie mamy jedno. Nieodłącznym elementem mojego jest właśnie taniec. I w tym właśnie przełomowym dla mnie roku stał się jeszcze ważniejszą jej częścią. Teraz jest dla mnie nie tylko pasją, ale również pracą. Były momenty, w których zarzekałam się, że zajęć z dziećmi nie będę prowadzić nigdy w życiu, „Przecież ja się do tego nie nadaję”. Prowadziłam zajęcia tylko w zastępstwie. Znalazłam się na takiej drodze w życiu, że najzwyczajniej w świecie potrzebowałam pracy. Ciężko mi szło nawet napisanie CV. Gdy pojawiła się pierwsza propozycja pracy jako instruktor tańca w wymiarze ledwie 45 minut tygodniowo, coś mnie tknęło. Powiedziałam sobie: Spróbuję! Przecież jak sobie nie poradzę to zawsze mogę zrezygnować. No i spróbowałam. Na początku miałam grupę dzieciaków w Szkole Podstawowej „Atena” w Świdniku. Było ciężko, ale wiedziałam że od razu idealnie nie będzie. Jest coraz lepiej. Pojawiła się propozycja od mojego szefa, żeby wziąć grupę przedszkolaków. I tu już byłam nastawiona bardzo negatywnie. „Boję się pracować z takimi małymi dzieciaczkami.” „Nie poradzę sobie”. Za to z drugiej strony słyszałam „Dasz sobie radę. Spróbuj.”. Zaczęłam od wizytacji na zajęciach u znajomej. I wcale nie było to aż tak przerażające. Pojechałam na moje pierwsze zajęcia do przedszkola w Spiczynie, i co się okazało? Że to dla mnie ogromna frajda. Za każdym razem, gdy jadę do tych małych brzdąców to się cieszę. Przynoszą mi dużo radości i tutaj dziękuję bardzo mojemu szefowi, że mnie tak namawiał. Właśnie mija drugi miesiąc odkąd rozpoczęłam moją zawodową przygodę i prowadzę zajęcia w dwóch przedszkolach (Nasutów, Lubelskie Skrzaty) i dwóch szkołach (Atena – Świdnik, Spiczyn) oraz w Centrum Kultury w Łęcznej. Każda grupa jest zupełnie inna i do każdej trzeba mieć zupełnie inne podejście, ale uczymy się nawzajem. Each one teach one. Czy to na stałe będzie moja droga zawodowa? Zdecydowanie NIE WIEM. Najważniejsze teraz jest dla mnie, że to co robię mnie najzwyczajniej w świecie uszczęśliwia. Na zakończenie napiszę może banalnie, ale dla mnie bardzo prawdziwie. Przeszłość zostawiam w przeszłości a przyszłość w przyszłości, bo przecież żyję teraz.

SQUEEZE W KOMPLECIE!

14 Listopada 2015r.

Highslide JS

Przyjście na świat mojego synka, sporo namieszało w tanecznym świecie Squeeze. Naniśka została wyłączona z treningów na cały rok. Od 2 miesięcy trenowała siłowo oraz aerobowo w domu, by wrócić do formy. I nareszcie nastąpił ten moment, gdy powróciła na regularne treningi, co prawda na razie trenuje tylko w soboty razem z Funky Fame, ale jest to informacja godna odnotowania w naszej historycznej bazie wspomnień.

Pokaz „Dzień Seniora”

22. Listopada 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Chciałbym bardzo mocno zwrócić uwagę, że starsi ludzie nie zawsze muszą być, mało wyrozumiali, okropi i jak to mawia młodzież „niczego nie czający”. Milejowscy Seniorzy to naprawdę wyluzowana paczka ludzi. Z okazji Dnia Seniora Forum Kobiet zorganizowało popołudnie dla seniorów. Zaproszono nas, jako niespodziankę. Zawsze mam mieszane uczucia w takich przypadkach, ponieważ wiem, że seniorzy bardzo często nie rozumieją fenomenu tarzania się po podłodze. Postanowiliśmy jednak wyjść naprzeciw i nieco dostosować się do okoliczności. Pomysł ze spontanicznym odtańczeniem twista był trafiony w dziesiątkę. Zostaliśmy odebrani bardzo pozytywnie. Do tego stopnia, że zbieraliśmy propsy od staruszek w kościele po niedzielnej mszy. Hip Hop jest dla każdego, trzeba tylko odpowiednio go podać.

„Dzień Tańca” w Świdnickim przedszkolu.

24 Listopada 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Jak już wcześniej zauważyliście Boogie od pewnego czasu prowadzi zajęcia, w różnych miejscach otaczających Lublin. Jednym z takich miejsc jest przedszkole w Świdniku, gdzie to 24 listopada dzieciaki miały swój „Dzień Tańca”. Tańczyły, przygotowywały choreografie i świetnie się bawiły. Cały dzień miał być podsumowany pokazem kogoś, kto z tańcem obcuje, na co dzień. Poproszono o małe show Boogie, która to wiele razy ratowała mi życie, tym razem postanowiłem ją wesprzeć. Było wesoło, głośno, głośno i jeszcze raz głośno i nie mówię tutaj o muzyce. Zatańczyliśmy, odpowiedzieliśmy na kosmiczne pytania, zrobiliśmy mały układzik i otrzymaliśmy najśliczniejsze na świecie kolorowanki oraz pięknego kwiatka. Dzieciaki spisały się świetnie a my zaliczyliśmy kolejny przyjemny dzień, naładowani energią, której dzieciaki mają zanadto i odjechaliśmy spokojnie w stronę domu ;)

Pokaz na Turnieju Tańca Towarzyskiego

29 Listopada 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Ten dzień był wyjątkowo trudny z wielu powodów. Mieliśmy dać podwójne show na tegorocznym Turnieju Tańca Towarzyskiego o puchar Wójta Gminy Milejów organizowanego w Łańcuchowie. Bałem się, że zostaniemy wrzuceni do kompletnie innego świata. I faktycznie czuliśmy się troszkę jak wyrwani z innej historii, ale taki już nasz los. Wpadamy do czyjejś bajki, kolorujemy jedną stronę swoimi farbami i wypadamy. Jednym ta strona się podoba innym nie, ale na pewno nikt nie przejdzie obok niej obojętnie. Na domiar złego jeszcze tego dnia dobrało się do mnie przeziębienie, na tyle silne, że czułem się jak zwłoki. Mimo moich obaw zostaliśmy odebrani pozytywnie a sam pokaz wyszedł tak jak tego chciałem. Kolejny występ za nami, kolejne doświadczenie, kolejna przyjemność.

MIKOŁAJKI W BYCHAWIE Z JAMNIKIEM

5 Grudnia 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Z okazji jednych z najprzyjemniejszych świąt w roku zostałem zaproszony przez Łyczi (Magdę Łyczak) jako gość specjalny do Bychawskiego Centrum Kultury. gdzie to miałem poprowadzić świąteczne warsztaty! Start warsztatów przypadał na godzinę 14:00. Wystartowaliśmy z małym opóźnieniem. Wystartowałem z najmłodszą, najsłodszą i najzabawniejszą grupą 4-6 latków. Dzieciaki dały mi mnóstwo radochy, zabawy a także kawał naprawdę zacnego ruchu! Kolejna najliczniejsza Ekipa to dzieciaki w wieku 8-10 lat. Tutaj już można było nieco poszaleć. Dzieciaki zrobiły całkiem przyjemny układzik i poznały trochę trudniejszych ruchów. Najstarsza ekipa to kilka wspaniałych dziewcząt, z których większością miałem okazję się zapoznać na tegorocznym obozie Passa Passa. Zajęcia z dziewczynami były już bardzo specyficznie nakierunkowane na konkretne ruchy. Dziewczyny uczyły się przechodzenia przez mostki, stania na rękach, głowie itp. To było ponad 3 godziny naprawdę dobrze wykorzystanego czasu. Ogromne dzięki dla Magdy za zaproszenie - niech Ci Mikołaj coś ciekawego przyniesie!

Mikołaj, Rudolf i Elf

6 Grudnia 2015r.

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

W tym roku do Gminnego Ośrodka Kultury w Milejowie luzacki Mikołaj przybył w butach Nike, co zobowiązywało, by jego obstawa była równie Hip Hopowa, dzięki czemu dorobił się najbardziej rudego renifera Rudolfa (Boogie) oraz człowieka z najbardziej pasującymi uszami na stanowisko elfa - czyli mnie.. Razem z Mikołajem mieliśmy za zadanie przeprowadzić mały warsztat taneczny. Szybka akcja choreograficzna przygotowana przez Boogie i dzieciaki z uśmiechem mogły wybierać prezenty z worka grubego Mikołaja. Kolejny dzień, w którym nasz ruch mógł sprawić dzieciakom radość. Nie ma lepszych dni… nie ma.

Top